
I
tak będziemy świadkami zabójstw, odcinania sobie kończyn,
podkradania jedzenie, samobójstw, pozostawiania słabszych na
pożarcie, walki o schronienie, zazdrości, nienawiści. Jednak żeby
nie było tak pesymistycznie, znajdzie się również miejsce na
miłość, nowe życie, pomoc, wsparcie, poświęcenie. Od strony
technicznej serial jest świetnie wykonany, zombiaki wyglądają
bardzo realistycznie. Kawałki mięsa, wychodzące flaki, krew,
odpadające części ciała, brrrr przerażające. Oglądając nie
chce Ci się śmiać tylko myślisz sobie o fuuuuuj. Podobno aktorzy,
którzy wcielają się w rolę zombi, byli szkoleni jak maja się
poruszać. Patrząc na efekty charakteryzacji, można się domyślić, że jest to dość żmudny i czasochłonny proces.
Serial powstał na
podstawie komiksu. Dostępna jest również
gra komputerowa o tym samym tytule.
Do kin w USA wszedł właśnie film Wiecznie
żywy, który w ciągu jednego tygodnia zarobił
$20,0,
dla porównania Poradnik
pozytywnego myślenia
jest w kinach od 12 tygodni a zarobił $80,4. Premiera w Polsce jest
przewidziana na 1 marca, przyznam, ze zwiastun jest interesujący
(jak prawie każdy) i pewnie poświecę czas aby go obejrzeć, ale
czy wybiorę się specjalnie do kina, tego jeszcze nie wiem.
Ciekawe
co zaatakuje nas po erze zombi... kosmici? Już się boje...